Czerwonak - Działania "Po zmroku"
W miniony piątek tj. 5 lutego 2021 roku na terenie gminy Czerwonak odbyła się wspólna akcja skierowana wobec uczestników ruchu drogowego zarówno kierujących i pieszych nie stosujących się do obowiązujących przepisów ruchu drogowego. Inicjatorami działań byli policjanci Komisariatu Policji w Czerwonaku, a w kontrole włączyli się funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego w Poznaniu, policjanci Wywiadu oraz przewodnicy psów służbowych. W działaniach wzięli również funkcjonariusze Straży Gminnej w Czerwonaku.
Statystki nie tylko policyjne nie napawają optymizmem i mimo ,iż zmniejszyła się liczba wypadków śmiertelnych na drogach to liczba kierujących pod wpływem środków odurzających jest bardzo duża. Niestety nadal przyczyną wielu tragicznych zdarzeń na drodze spowodowane jest kierowanie pojazdem na tzw. podwójnym gazie jak również prędkość i brawura kierującego. Wsiadanie za kierownice po alkoholu jest skrajnie nieodpowiedzialne, nawet niewielka ilość alkoholu we krwi obniża koncentrację i refleks stwarzając tych zagrożenie dla uczestników ruchu drogowego.
Funkcjonariusze biorący udział w kilkugodzinnych działaniach na terenie gminy Czerwonak dokonali niespełna trzysta kontroli drogowych, podczas których ujawnili dwóch kierujących pod wpływem alkoholu lub innego środka odurzającego. Dzięki pieskom które brały udział w działaniach udało się zatrzymać również osobę posiadającą środki narkotyczne, a za wykroczenia drogowe wystawiane były mandaty karne. Przypominano także o odpowiedzialności, że „poruszając się po drodze odpowiedzialność bierzemy nie tylko za siebie, ale za innych uczestników ruchu drogowego”. Akcja skierowana była nie tylko na kierujących pojazdami, ale również na niechronionych uczestników ruchu drogowego. Pieszym przypominano o ostrożności, bezpieczeństwie oraz o tym aby starali się być widoczni na drodze, a przy okazji rozdawali opaski odblaskowe.
Policjanci z Komisariatu Policji w Czerwonaku zapowiadają, że takie akcje przeprowadzane będą cyklicznie, po to aby mieszkańcy gminy czuli się bezpiecznie.
Anna Daszkiewicz/MM
