Poznań - Policjanci pomogli mężczyźnie z udarem mózgu
Policjanci z poznańskiej drogówki brali udział w nietypowej interwencji. Podczas służby na autostradzie zatrzymali samochód ciężarowy z podejrzeniem, że kierowca może być pod wpływem alkoholu. Okazało się, że mężczyzna dostał udaru. Szybka reakcja funkcjonariuszy i pogotowia ratunkowego zapobiegła tragedii.
Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Poznaniu podczas służby 8 czerwca br., na poznańskim odcinku autostrady A2 zauważyli samochód ciężarowy, który poruszał się dwoma pasami ruchu. Podejrzewając, że kierowca pojazdu może być pod wpływem alkoholu, natychmiast zatrzymali pojazd do kontroli. Kierowca zjechał na pobocze. W rozmowie z funkcjonariuszami powiedział, że źle się czuje. Badanie na zawartość alkoholu wykazało, że jest trzeźwy.
Policjanci zauważyli nienaturalnie wykrzywioną twarz oraz zwrócili uwagę na coraz większe problemy kierowcy z mówieniem. Są to pierwsze i charakterystyczne objawy udaru mózgu. Dlatego też od razu wezwali na miejsce karetkę pogotowia ratunkowego, która przyjechała po kilkunastu minutach. Ratownicy medyczni potwierdzili przypuszczenia policjantów. Kierowca szybko trafił do szpitala, gdzie udzielono mu fachowej pomocy. Przy udarze mózgu liczy się każda minuta. Im szybciej chory trafi pod opiekę lekarzy, tym większe szanse na powrót do zdrowia.
Warto pamiętać o typowych objawach udaru takich jak:
- jednostronne osłabienie albo drętwienie kończyn
- zaburzenia w rozumieniu mowy lub niemożność wypowiadania słów
- bardzo niewyraźne mówienie (bełkotanie)
- zaburzenia widzenia, zwłaszcza w jednym oku
- niepewny chód, jak u pijanego
- ostry, kłujący ból głowy, zdecydowanie silniejszy od typowego
Jeżeli zauważymy te objawy u siebie bądź u naszych bliskich należy natychmiast powiadomić pogotowie ratunkowe!
Maciej Święcichowski