DZIAŁANIA POLICJI

Poznań – Uwaga na oszustów! Policjanci apelują nie tylko do seniorów!

Data publikacji 24.04.2024

W ostatnich dniach na terenie naszego miasta i powiatu doszło do kilku oszustw. Przestępcy nie ustają w wysiłkach ukierunkowanych na wzbogacenie się czyimś kosztem. Tym razem podszywają się pod pracowników instytucji finansowych, działających metodą "na pracownika banku” i „policjanta”. Policja po raz kolejny apeluje o ostrożność i rozwagę nie tylko do seniorów! Tylko wczoraj w ten sposób dwie młode osoby w wieku 24 i 30 lat, na pozór mogło się wydawać zorientowanych o zagrożeniach czyhających ze strony oszustów - wpadło mimo wszystko w ich sidła. Stracili łącznie ponad 70 tys. złotych.

Oszustwa "na pracownika banku" w ostatnim czasie stały się bardzo popularne. Niestety oszuści działają tak wiarygodnie, że gdy dzwonią do nas, to na ekranie telefonu wyświetla się numer infolinii z nazwą banku, dlatego połączenie nie wzbudza podejrzeń. Policja po raz kolejny apeluje o ostrożność i rozwagę!

Nieprzyjemne sytuacje mogą spotkać każdego, bez względu na wiek. Przyjęło się bowiem uważać, że oszuści żerują na starszych osobach, które często nie wiedzą, jak działa Internet i wszelkiego rodzaju aplikacje. Jednak, co podkreślamy po raz kolejny, przestępcy są bardzo dobrze przygotowani i potrafią przekonać do odpowiednich działań nawet osoby znające wszelkie nowinki techniczne.

W ten sposób dwie młode osoby w wieku 24 i 30 lat, na pozór mogło się wydawać zorientowanych o zagrożeniach czyhających ze strony oszustów - wpadło mimo wszystko wczoraj w ich sidła. Stracili łącznie ponad 70 tys. złotych.

W pierwszym przypadku na telefon 30-latki z poznańskich Jeżyc zadzwonił mężczyzna, który podał się za pracownika banku. Rozmówca zapytał, czy potwierdza ona uruchomienie kredytu na kwotę 60 000 zł. Kiedy pokrzywdzona zaprzeczyła, oszust poinformował ją, że prawdopodobnie była to próba kradzieży jej pieniędzy. Aby być bardziej wiarygodnym, mężczyzna przekazał, że na jej numer telefonu przyjdzie sms z banku z kodem weryfikacyjnym. Po chwili podał kobiecie wcześniej otrzymany przez nią ciąg cyfr. To wystarczyło, aby przestępca utwierdził ją w przekonaniu, że rozmawia z prawdziwym konsultantem. Bandyta osiągnął swój cel, a niczego nieświadoma młoda kobieta aby chronić swoje środki za pomocą kodów blik przekazała kilkadziesiąt tysięcy złotych.

W drugim przypadku poszkodowany mężczyzna odebrał telefon od rzekomego policjanta z Komendy Stołecznej Policji z Wydziału ds. odzyskiwania mienia, który poinformował go o możliwym włamaniu na jego konto, gdzie zgormadzone na jego rachunku środki są zagrożone. Oszust poinformował swoją ofiarę, że skontaktuje się z nim przedstawiciel banku. Po telefonie od fałszywego pracownika 24-latek uwierzył przestępcom i za pomocą kodów blik w ręce oszustów wpadło kilka tysięcy złotych.

Kolejny raz przestrzegamy przed ufaniem osobom, które kontaktują się z nami telefonicznie lub przez Internet. I to nawet, jeśli na ekranie telefonu wyświetla się informacja, że dzwoni do nas właśnie przedstawiciel banku. Oszuści w prosty sposób mogą podszyć się pod numer banku, a następnie dzięki uzyskanym podczas dalszej rozmowy danym, są jeszcze skuteczniejsi w namówieniu do wykonania przez ofiarę następnych poleceń.

Nie instalujmy też na komputerach, smartfonach czy tabletach nieznanych nam aplikacji. Te, które wykorzystują oszuści, w normalnym użytkowaniu służą np. do udzielania wsparcia technicznego w firmach, jednak w rękach oszustów to sprawne narzędzie do kradzieży danych do logowania lub innych ważnych informacji.

Przypominamy, że przestępcy są naprawdę bardzo dobrze przygotowani do swojej „pracy”. Wykorzystują różne techniki socjotechniczne, aby odpowiednio zmanipulować ofiarę, która nie dość, że nie domyśli się, że właśnie jest okradana, to dodatkowo będzie wdzięczna za udzieloną jej rzekomą pomoc.

Jeśli tylko mamy JAKIEKOLWIEK podejrzenia co do tożsamości kontaktującej się z nami osoby, należy NATYCHMIAST PRZERWAĆ POŁĄCZENIE! Bez względu na to, w jakim wieku jesteśmy i jak dużo wiemy o tego typu oszustwach, nie warto dać się wciągnąć w rozmowę, która w konsekwencji doprowadzi nas do utraty oszczędności życia.

sierż.sztab. Łukasz Paterski

Powrót na górę strony