Poznań/Murowana Goślina - Sprawcy napadu na jubilera zatrzymani przez mundurowych w czasie wolnym od służby
Policjant z Murowanej Gośliny w czasie wolnym zatrzymał dwie osoby podejrzane o rozbój w sklepie jubilerskim. W ujęciu jednego z nich pomógł mu żołnierz z poznańskiej jednostki, który również był poza służbą. W toku sprawy okazało się, że sprawcy zrabowali złotą biżuterię o wartości ponad 72 tys. złotych. Usłyszeli już zarzuty i trafili na 3 miesiące do tymczasowego aresztu.
11 maja br. około godz. 17.30 st. sierż. Maciej Kucharski z Komisariatu Policji w Murowanej Goślinie wracał do domu po zakończonej służbie. Nie spodziewał się, że za chwilę rozegrają się sceny niczym z filmu sensacyjnego.
Kierując samochodem na ulicy Rogozińskiej zauważył zdenerwowaną kobietę, która przeraźliwie krzyczała. Zatrzymał się. Kobieta przekazała, że nieopodal doszło do napadu na sklep jubilerski, a sprawcy uciekli.
Policjant natychmiast zareagował i ruszył we wskazanym kierunku. Po chwili zauważył dwie biegnące osoby. Bez chwili zastanowienia wyszedł z auta i ruszył za nimi w pościg. Po kilku minutach wraz z przechodniem, którym później okazał się żołnierz z Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych z Poznania, zatrzymali jednego z uciekinierów.
Mężczyzna miał przy sobie czarny worek wypełniony złotą biżuterią. Kosztowności warte były ponad 72 tysiące złotych. Były to głównie złote kolczyki.
To jednak jeszcze nie koniec sprawy. Po zgłoszeniu zdarzenia dyżurnemu Policji rozpoczęły się poszukiwania drugiego ze sprawców.
W związku z tym, że st. sierż. Kucharski zapamiętał wizerunek wspólnika, przyłączył się do dalszych działań.
Po krótkim czasie w trakcie patrolu Parku Miejskiego zauważył podejrzanego. Zmienił on ubranie, aby być nierozpoznawalnym, jednak nie zmyliło to policjanta, który dobrze zapamiętał jego twarz. Był przekonany, że jest to poszukiwana osoba.
31-latek został natychmiast zatrzymany. Na miejsce zdarzenia przyjechał również przewodnik z psem służbowym. Czworonóg wytropił miejsce w którym sprawca ukrył swoje ubrania.
W trakcie czynności w miejscowym komisariacie okazało się, że mężczyźni w chwili zdarzenia byli pod wpływem alkoholu. Oboje mieli blisko po 3 promile. Ponadto policjanci zabezpieczyli przy nich maseczki oraz gaz pieprzowy.
31 i 37-latek - mieszkańcy gm. Murowana Goślina, usłyszeli zarzuty dokonania rozboju i decyzją sądu na wniosek Prokuratora, trafili na 3 miesiące do tymczasowego aresztu.
Grozi im do 12 lat więzienia. Kara może być jednak wyższa ze względu na to, że obaj mężczyźni popełnili ten czyn w warunkach recydywy.
mł.asp. Marta Mróz