Poznań - Usiłowali dokonać wymuszenia rozbójniczego
Data publikacji 27.01.2014

Policjanci Wydziałów Kryminalnych
Komisariatu Poznań – Grunwald i Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu
zatrzymali czterech mężczyzn, którzy poprzez podpalenie i groźby
usiłowali wymusić od pokrzywdzonego 22 tys. złotych. Trzech z nich
zatrzymano jeszcze w październiku, czwarty – zleceniodawca wpadł 23
stycznia. Na wniosek Prokuratury dwóch przestępców Sąd aresztował na 3
miesiące. Wszystkim grozi kara do 10 lat więzienia.
W połowie października Policja odebrała zgłoszenie o uszkodzeniu elewacji budynku, garażu oraz zaparkowanego w nim samochodu marki Citroen C8. Sprawcy podpalili styropian ocieplający dom. Zajął się także garaż. Wysoka temperatura spowodowała także nadtopienie niektórych elementów samochodu. Łącznie straty wyniosły 9 tys. złotych. Pierwotnie sprawa prowadzona była pod kątem uszkodzenia mienia.
Nieco tydzień później sprawa przyjęła inny obrót. Pokrzywdzony odebrał telefon, w który rozmówca zażądał pieniędzy w kwocie 22. tys. złotych. Po kolejnych rozmowach przestępcy wskazali rachunek bankowy, na jaki miały wpłynąć pieniądze. Już następnego dnia do akcji wkroczyli funkcjonariusze Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu oraz grupa realizacyjna. Weszli do mieszkania kompletnie zaskoczonych mężczyzn. Tego dnia w ręce funkcjonariuszy wpadło trzech mężczyzn w wieku od 32 do 41 lat.
Z ustaleń wynikało, że na wolności pozostał jeszcze jeden mężczyzna, który kierował całą operacją. Jak się okazało to on wpadł na pomysł, aby zastraszyć pokrzywdzonego. Przez krótki czas udawało mu się skutecznie ukrywać. Został zatrzymany 23 stycznia.
Śledczy przedstawili całej czwórce mężczyzn zarzut usiłowania wymuszenia rozbójniczego, dodatkowo zleceniodawca i jeden z wykonawców usłyszeli zarzut uszkodzenia mienia poprzez podpalenie. Na wniosek policji Prokuratura Rejonowa Poznań Grunwald wystąpiła do Sądu o zastosowanie środków zapobiegawczych. Dwóch mężczyzn zostało aresztowanych na 3 miesiące, zaś inspirator musiał wpłacić 5 tys. zł poręczenia majątkowego, został objęty dozorem policji oraz ma zakaz zbliżania się do pokrzywdzonego. Wszystkim podejrzanym grozi kara do 10 lat więzienia.
W połowie października Policja odebrała zgłoszenie o uszkodzeniu elewacji budynku, garażu oraz zaparkowanego w nim samochodu marki Citroen C8. Sprawcy podpalili styropian ocieplający dom. Zajął się także garaż. Wysoka temperatura spowodowała także nadtopienie niektórych elementów samochodu. Łącznie straty wyniosły 9 tys. złotych. Pierwotnie sprawa prowadzona była pod kątem uszkodzenia mienia.
Nieco tydzień później sprawa przyjęła inny obrót. Pokrzywdzony odebrał telefon, w który rozmówca zażądał pieniędzy w kwocie 22. tys. złotych. Po kolejnych rozmowach przestępcy wskazali rachunek bankowy, na jaki miały wpłynąć pieniądze. Już następnego dnia do akcji wkroczyli funkcjonariusze Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu oraz grupa realizacyjna. Weszli do mieszkania kompletnie zaskoczonych mężczyzn. Tego dnia w ręce funkcjonariuszy wpadło trzech mężczyzn w wieku od 32 do 41 lat.
Z ustaleń wynikało, że na wolności pozostał jeszcze jeden mężczyzna, który kierował całą operacją. Jak się okazało to on wpadł na pomysł, aby zastraszyć pokrzywdzonego. Przez krótki czas udawało mu się skutecznie ukrywać. Został zatrzymany 23 stycznia.
Śledczy przedstawili całej czwórce mężczyzn zarzut usiłowania wymuszenia rozbójniczego, dodatkowo zleceniodawca i jeden z wykonawców usłyszeli zarzut uszkodzenia mienia poprzez podpalenie. Na wniosek policji Prokuratura Rejonowa Poznań Grunwald wystąpiła do Sądu o zastosowanie środków zapobiegawczych. Dwóch mężczyzn zostało aresztowanych na 3 miesiące, zaś inspirator musiał wpłacić 5 tys. zł poręczenia majątkowego, został objęty dozorem policji oraz ma zakaz zbliżania się do pokrzywdzonego. Wszystkim podejrzanym grozi kara do 10 lat więzienia.