Jeżyce - Kolejne spełnione marzenie
Na początku stycznia br. do Komisariatu Policji Poznań - Jeżyce zawitał wyjątkowy gość. 30-letni Marcin od dziecka chciał zostać policjantem. Niestety jego plany pokrzyżowała ciężka choroba. Od dziecka jest chory na nieuleczalną chorobę – dziecięce porażenie mózgowe. Mimo wszystkich trudności, jakie spotykają go w życiu codziennym, Marcin jest pogodnym i pełnym optymizmu młodym mężczyzną. Pracuje zawodowo jako moderator strony internetowej poświęconej osobom niepełnosprawnym, a w wolnych chwilach pisze wiersze.
Dzięki zaangażowaniu jego przyjaciela Michała, który jest też wolontariuszem, udało się spełnić wielkie marzenia Marcina. Zaprosiliśmy go na komisariat, aby mógł "od kuchni" poznać pracę policjantów. Policjanci zaprezentowali mu przedmioty, jakie w codziennej pracy wykorzystuje policjant m. in. narzędzia do mierzenia zawartości alkoholu w organizmie i do pobierania odbitek linii papilarnych, środki przymusu bezpośredniego i akcesoria do utrzymywania stałej łączności radiowej. Marcin miał tez okazję przymierzyć sprzęt w jakim funkcjonariusze zabezpieczają mecze lub inne imprezy masowe.
Następnie nasz gość mógł zobaczyć sale ćwiczeń znajdującą się w jeżyckiej jednostce, a potem w obecności Zastępcy Komendanta nadkom. Macieja Krystofka zwiedził „serce jednostki”, czyli dyżurkę i pomieszczenie z monitoringiem wizyjnym znajdujące się na komisariacie. Marcin miał tez okazję na krótko poczuć, jak to jest być zamkniętym w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych. Stwierdził jednak, że woli być gościem jednostki niż przebywać u nas w innych okolicznościach. Nasz gość miał tez okazje z bliska zobaczyć nasz tabor samochodowy.
Cała wizyta zrobiła na Marcinie ogromne wrażenie. Był bardzo szczęśliwy, że udało mu się spełnić kolejny cel, jaki postawił sobie w życiu i choć na chwilę poczuć się jak prawdziwy policjant. Powiedział, że na długo zapadnie mu w pamięci to styczniowe popołudnie. Był bardzo wdzięczny osobom, które pomogły mu zwiedzić jednostkę policji. Życzył nam bezpiecznych służb i jak najmniej przykrych wypadków i zdarzeń. My ze swojej strony życzymy Marcinowi dużo zdrowia i pogody ducha oraz aby tak jak dotychczas, udawało mu się spełniać swoje najskrytsze marzenia.
{galeria}2012/marcin{/galeria}