Policjanci odzyskali skardziony obraz
Data publikacji 25.01.2013
Policjanci z Wydziału Kryminalnego KMP w Poznaniu zatrzymali
złodzieja, który 24 stycznia br. ukradł barokowy obraz z poznańskiej Fary.
Odnaleziono także sam obraz.
Policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu
na podwórzu kamienicy przy Placu Kolegiackim 13 w Poznaniu wczoraj
późnym wieczorem odnaleźli skradziony obraz "Epitafium Biskupa Józefa
Pawłowskiego". Zatrzymali również złodzieja obrazu - Tomasza P (32 l)
wcześniej notowanego za przestępstwa kryminalne.
Obraz został skradziony w czwartek 24 stycznia pomiędzy godz. 13.00 a 15.00 z poznańskiej Fary. Obraz wisiał na bocznej ścianie kościoła i był w zasięgu rąk. Oprawiony był w ramę o wymiarach 200 x 90 cm. Z informacji przekazanych świadkom wynikało, że mężczyzna niosący duży ciężki przedmiot przypominający właśnie obraz był widziany, gdy szedł przez Plac Kolegiacki.
Komendant Miejski Policji w Poznaniu wyznaczył specjalna grupę operacyjną. Policjanci zabezpieczyli ślady na miejscu kradzieży, przeglądali nagrania monitoringu oraz rozmawiali ze świadkami. Odbierali także telefoniczne informacje od poznaniaków. Analiza tych informacji pozwoliła na obranie konkretnego kierunku poszukiwań i typowanie konkretnych podejrzanych osób.
Zatrzymanemu Tomaszowi P. może grozić kara nawet 10 lat więzienia.
Obraz został skradziony w czwartek 24 stycznia pomiędzy godz. 13.00 a 15.00 z poznańskiej Fary. Obraz wisiał na bocznej ścianie kościoła i był w zasięgu rąk. Oprawiony był w ramę o wymiarach 200 x 90 cm. Z informacji przekazanych świadkom wynikało, że mężczyzna niosący duży ciężki przedmiot przypominający właśnie obraz był widziany, gdy szedł przez Plac Kolegiacki.
Komendant Miejski Policji w Poznaniu wyznaczył specjalna grupę operacyjną. Policjanci zabezpieczyli ślady na miejscu kradzieży, przeglądali nagrania monitoringu oraz rozmawiali ze świadkami. Odbierali także telefoniczne informacje od poznaniaków. Analiza tych informacji pozwoliła na obranie konkretnego kierunku poszukiwań i typowanie konkretnych podejrzanych osób.
Zatrzymanemu Tomaszowi P. może grozić kara nawet 10 lat więzienia.
{galeria}2013 ROK/obraz{/galeria}