Nowe Miasto - Małoletni włamywacze do samochodów w rękach policji
Data publikacji 25.08.2010
Dwaj nastolatkowie z Poznania zostali zatrzymani przez policjantów, którzy od jakiegoś czasu prowadzili dochodzenie w sprawie włamań do samochodów na poznańskich Ratajach. Złodzieje włamywali się do aut, kradli między innymi radiootwarzacze oraz inne akcesoria. Sprawcy mają 15 i 16 lat.
18 sierpnia br. w godzinach popołudniowych nowomiejscy policjanci z Referatu Prewencji Kryminalnej, Nieletnich i Patologii na podstawie zebranego materiału dowodowego ustalili i zatrzymali dwóch nieletnich włamywaczy do aut zaparkowanych na osiedlach ratajskich w Poznaniu. Incydentalne włamania w kilku miejscach na Ratajach, kryminalni połączyli w serię włamań, których dokonali ci sami sprawcy. Trop doprowadził ich do dwóch nieletnich poznaniaków.
Zatrzymani wybijali szyby w autach, wyłamywali zamki, kradli wszystko, co było wartościowe: foteliki dziecięce, okulary przeciwsłoneczne, nawet gumy do żucia i słodycze. Łączna wartość strat to około 10 000 złotych. Policjanci podkreślają, że część złodziejskich łupów udało się odzyskać.
Kilka dni później nocą z 22/23 sierpnia miało miejsce kilka włamań do aut na Nowym Mieście. Około 6.00 policjanci Wydziału Zabezpieczenia Miasta zatrzymali tych samych małolatów. W nocy obaj włamali się do kilku aut, ukradli między innymi CB radia i nawigacje satelitarne, wszystko warte około 15.000 złotych. Popełnili przestępstwo zaledwie 5 dni od ostatniego pobytu na komisariacie.
24 godziny później ci sami nieletni wpadli w ręce dzielnicowych na Nowym Mieście. Zostali przyłapani na gorącym uczynku. Próbowali ukraść motocykl Kawasaki o wartości 20 000 złotych. Tym razem mundurowi nie byli pobłażliwi. Jakub K. i Martin L. przebywają obecnie w Policyjnej Izbie Dziecka. Zajmie się nimi sąd rodzinny, który zdecyduje, na jaki środek wychowawczy zasługują.
Czynności wyjaśniające w tych sprawach trwają. Policjanci sprawdzają czy dwaj zatrzymani nie mają na koncie jeszcze jakiś przestępstw kryminalnych.