Poznań- Policjanci zatrzymali kolejnego fałszywego bombiarza
Od wtorku (15 września) policjanci poszukiwali autora informacji o podłożonym ładunku wybuchowym w centrum handlowym przy ul. Półwiejskiej w Poznaniu. Po południu z chwilą pojawienia się tej informacji z centrum handlowego ewakuowano klientów i personel. Dyrekcja pobliskiego biurowca również zdecydowała się na ewakuację. Łącznie z obu budynków wyprowadzono ponad trzy tysiące osób. Na pobliskich ulicach samochody tworzyły gigantyczne korki.
Na miejscu pojawiła się specjalna grupa policjantów przygotowanych do działania w takich sytuacjach. Podczas przeszukania całego obiektu wykorzystano policyjne psy specjalnie szkolone do wykrywania materiałów wybuchowych. Po kilku godzinach poszukiwań nie znaleziono żadnych przedmiotów mogących stwarzać zagrożenie.
Równocześnie ze sprawdzaniem zagrożonego obiektu funkcjonariusze kryminalni poszukiwali podejrzanego. Szybko okazało się, że jest nim 31 letni Mariusz M. z Poznania. Po zatrzymaniu przyznał się, że to on podał fałszywą informację o bombie. Policjanci przekonali się, że zatrzymany jest tym samym mężczyzną, który osiem lat temu wtargnął do poznańskiego kościoła farnego. Mężczyzna wdrapał się wówczas na gzyms kilkanaście metrów nad ołtarzem. Po kilku godzinach negocjacji został obezwładniony przez policyjnych komandosów i na linach sprowadzony na dół.
W sprawie fałszywego alarmu, w uzgodnieniu z prokuratorem zostało wszczęte dochodzenie. Za kierowanie gróźb kodeks karny przewiduje karę do 3 lat więzienia.