Swarzędz - Awionetka spadła do jeziora
Poznańscy policjanci wraz z Państwową Komisją Badań Wypadków Lotniczych ustalają przyczyny spadnięcia awionetki, do jednego z podpoznańskich jezior. W wypadku, do którego doszło w piątkowy wieczór nikt nie ucierpiał. Samolot, po wydobyciu go z dna jeziora, został zabezpieczony do badań.

Autor zdjęcia: Maciej Nowaczyk
Do wypadku lotniczego doszło w piątek wieczorem w miejscowości Uzarzewo koło Poznania. Oficer dyżurny policji, po informacji dotyczącej spadnięcia awionetki do jeziora, na miejsce natychmiast wysłał policyjne ekipy. Z relacji świadka wynikało, że pilot po zdarzeniu wydostał się z rozbitego samolotu. Po około godzinie od zajścia, samolot spoczął w zamulonym dnie jeziora. Płetwonurkowie ze straży pożarnej przeszukując wrak i dno akwenu, nie stwierdzili żadnych ofiar, potwierdzając uzyskaną informację.
Policjanci zajęli się ustalaniem miejsca pobytu pilota. W niedzielne popołudnie na powierzchnię wydobyto wrak samolotu, który zabezpieczony został do dalszych badań. Tego samego dnia wieczorem, do jednego z poznańskich komisariatów, zgłosił się pilot awionetki. Obecnie ustalane są dokładne okoliczności i przyczyny zdarzenia.