Luboń - Zawiadomił o niepopełnionym przestępstwie
Policjanci przedstawili zarzuty właścicielowi samochodu, który wcześniej zgłosił kradzież pojazdu. Za takie przestępstwo może grozić do 3 lat pozbawienia wolności.
Jakiś czas temu, do komisariatu zgłosił się właściciel Toyoty, który zawiadomił o popełnieniu przestępstwa. Z przekazanych informacji wynikało, że samochód został skradziony pod Poznaniem. Mężczyzna wyjaśnił, że do Lubonia przyjechał z kuzynem, zaparkował auto przy ulicy Krótkiej i tam je zostawił, gdyż w poniedziałek krewny miał odstawić Toyotę do warsztatu. Jednak kiedy chciał to uczynić auta już nie było…
W trakcie czynności policjanci ustalili, że dzień przed przyjęciem zgłoszenia, samochód przy ul. Czechosłowackiej uczestniczył w kolizji z murem. Świadkowie, którzy usłyszeli huk uderzenia, natychmiast pojawili się na miejscu. Jednak po przyjeździe policji, kierowcy już nie było.
Funkcjonariusze prowadzący śledztwo, po dokładnej analizie zebranych materiałów dowiedli, że do przestępstwa, o którym mówił pokrzywdzony w ogóle nie doszło. Policjanci ustalili, że owego wieczoru to właśnie on siedział za kierownicą Toyoty.
Za złożenie fałszywych zeznań może grozić do 3 lat pozbawienia wolności.