DZIAŁANIA POLICJI

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Jeżyce - Nie dość, że był poszukiwany to jeszcze ukradł samochód

Data publikacji 30.07.2009

Policjanci zatrzymali 17-latka, który podczas urodzinowej imprezy okradł swoich znajomych. Okazało się także, że chłopak był poszukiwany. Wczoraj decyzją sądu, zastosowano wobec niego trzy miesiące aresztu.

Kilka tygodni temu, przy ul. Biskupińskiej odbywała się impreza urodzinowa, na której wśród zaproszonych gości był Patryk S. Chłopak w trakcie zabawy, wykorzystując chwilową nieuwagę swoich koleżanek, okradł je z dokumentów, pieniędzy i telefonów komórkowych. Kiedy już naszła go ochota na powrót do domu stwierdził, że do Koziegłów ma trochę daleko i nie ma za bardzo czym jechać. W związku z tym, jednej z dziewczyn zabrał kluczyki i dokumenty od Fiata Uno.

W chwili, kiedy pokrzywdzeni zorientowali się co się stało, o wszystkim zawiadomili stróżów prawa. Policjanci z Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego, w trakcie podjętych czynności, na terenie Koziegłów  odszukali skradzione auto. Kiedy 17-latek wsiadł do pojazdu i zorientował się, że ma „na karku” śledczych, podjął próbę ucieczki. W trakcie ucieczki, stracił panowanie nad pojazdem, wjeżdżając gwałtownie na chodnik uszkodził fiata, a następnie w pośpiechu z niego wysiadł i uciekł.

chuligan20120-20net

 

Śledczy nie dając za wygraną podjęli dalsze czynności, które zmierzały do zatrzymania sprawcy. W tej kwestii ściśle współpracowali z policjantami z powiatu. Efektem podjętych działań, było zatrzymanie poszukiwanego. Policjanci Wydziału Kryminalnego ustalili, że zatrzymany mężczyzna jest sprawcą popełnionych czynów. Dzięki ich wnikliwej pracy chłopak przyznał się do ośmiu innych przestępstw. Z relacji wynika, że dochodziło do nich na terenie Poznania oraz Koziegłów. Miały tam miejsce włamania do samochodów, skąd sprawca kradł wartościowe rzeczy, a także włamanie do osiedlowego sklepu spożywczego. Funkcjonariusze ustalili także, że chłopak skradzionego fiata,  zamierzał  sprzedać.

Dalsze czynności wykazały, że sprawca był poszukiwany przez KPP w Złotoryi, w celu doprowadzenia go do placówki opiekuńczej, w związku z wcześniej dokonanymi rozbojami i pobiciem.

Wobec 17-letniego Patryka S., poznański Sąd zastosował trzy miesiące aresztu. Nie jest wykluczone, że zarzuty, jakie mu przedstawiono zostaną uzupełnione. Sprawa ma charakter rozwojowy.
Powrót na górę strony