DZIAŁANIA POLICJI

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Suchy Las - Głupota nie zna granic

Data publikacji 05.06.2009

Policjanci z Suchego Lasu, kolejny raz zatrzymali jednego z mieszkańców gminy, podczas kierowania pojazdem pod wpływem alkoholu. Dwa zatrzymania, w ciągu trzech dni, miały miejsce mimo zakazu kierowania pojazdami orzeczonego przez poznański sąd. Możliwe, że zabezpieczenie pojazdu na poczet przyszłej kary ostudzi zapędy nieodpowiedzialnego mężczyzny.

30 maja br., w godzinach nocnych, policjanci zatrzymali 44-letniego mieszkańca gminy, w związku z kierowaniem pojazdem pod wpływem alkoholu. Mężczyzna mając ponad 1 promil alkoholu w wydychanym powietrzu i kierując osobową alfą romeo, uderzył w ogrodzenie prywatnej posesji. W związku z tym, że nad mężczyzną ciążył już zakaz kierowania pojazdami, wydany przez sąd w ubiegłym roku, poza sprawą dotyczącą alkoholu za kierownicą postawiono mu także zarzuty niestosowania się do poleceń sądu.

Po dwóch dniach policjanci prowadzili już kolejną sprawę nieodpowiedzialnego kierowcy. Okazało się bowiem, że 1 czerwca mając ponad 2 promile alkoholu, około godziny 18.00, uszkodził on zaparkowane przy drodze volvo. Podobnie jak poprzednim razem nasz delikwent zasiadał za kółkiem swojej alfy.

Kolejne postępowanie również zakończyło się zarzutami wobec 44-latka. Aby zminimalizować ryzyko kolejnego kierowania na tzw. podwójnym gazie, mężczyźnie zabezpieczono pojazd na poczet przyszłej kary. Miejmy nadzieję, że to ostudzi jego dalsze zapędy w tej kwestii.

O tym, że alkohol nie jest dla wszystkich przekonał się również inny kierujący w Suchym Lesie. 43-letni poznaniak, podwożąc swoją znajomą do miejscowego komisariatu, zdecydował się na jazdę skuterem po chodniku, znajdującym się vis a vis jednostki. Policjanci widząc całą sytuację zwrócili mężczyźnie uwagę na jego niewłaściwe zachowania. Wyczuwając jednak woń alkoholu, już po chwili poddali go badaniu. Mężczyzna miał ponad 0,5 promila w wydychanym powietrzu. Jego sprawa również trafi przed oblicze sądu.

Powrót na górę strony