Kórnik - Młodzieńczy wybryk mógł się skończyć tragicznie
Wczoraj około godziny 11:00 dyżurny otrzymał informację, że z jednego z wiaduktów nad autostradą ktoś rzuca w przejeżdżające samochody balonikami z wodą. Natychmiast na miejsce zostały wysłane dwa patrole. Okazało się, że pasażerka jednego z samochodów, w który został rzucony balonik została ranna i trafiła do szpitala.
Policjanci z komisariatów autostradowego i z komisariatu z Kórnika zatrzymali trzy osoby, które rzucały z wiaduktu w Markowicach napełnionymi balonami z wodą w przejeżdżające pojazdy. Po zatrzymaniu sprawcy swój chuligański wybryk tłumaczyli chęcią zrobienia Śmigusa Dyngusa kierowcom. Jednak konsekwencje swojego zachowania zrozumieli dopiero po zatrzymaniu.

Zatrzymani są mieszkańcami okolicznej wsi. 20-letni Marek K., 17-letni Łukasz K. i 17-letni Bartosz K. przyznają się do zarzucanych im czynów. Sprawa nieletnich zostanie skierowana do sądu dla nieletnich. Pełnoletniemu sprawcy zostały przedstawione zarzuty za spowodowanie zagrożenia w ruchu lądowym oraz zniszczenie czyjegoś mienia grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.