DZIAŁANIA POLICJI

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

KMP - Zwróćmy uwagę na swoje dzieci

Data publikacji 31.10.2008

W ręce policji trafiają nieletni, którzy dopuścili się czynów karalnych. Takie sytuacje wynikają często z sytuacji rodzinnej, gdy rodzice nie poświęcają dużo czasu swoim dzieciom. Aby temu zapobiec apelujemy do rodziców, aby przywiązywali większą uwagę na to, co robią oraz z kim spotykają się nasi podopieczni.

Mają miejsce sytuacje, kiedy na komisariat policji przywożeni są nieletni. Młodzi i gniewni trafiają w ręce funkcjonariuszy, za bójki, kradzieże, narkotyki lub inne przestępstwa. Przyczyną ich postępowania wcale nie musi być niekorzystna sytuacja w domu. Zdarza się tak, że w domu jest wszystko w porządku, a dzieci za „naszymi plecami”  postąpią, jak będą chciały. Rodzice czasami nie mają pojęcia, co tak naprawdę robią ich pociechy – bo nie widzą żadnych negatywnych sygnałów z ich strony, które mogłyby świadczyć o ich złym postępowaniu.

Młodzież przyjmuje czasami  „drugą twarz”. W domu są grzeczni i uczynni, a poza nim są zupełnie innymi ludźmi. Przyczyną takich zachowań może być wpływ środowiska, w którym przebywają młodzi, aby zdobyć akceptację koleżanek i kolegów muszą się czymś wykazać i przypodobać. Takie sytuacje nakłaniają ich między innymi do picia alkoholu, palenia papierosów, zażywania narkotyków, do złego odnoszenia się do rodziców, a przede wszystkim do nieposłuszeństwa wobec swoich opiekunów. W takim całokształcie, to właśnie środowisko, w którym przebywają nasze dzieci nabiera w ich oczach większego autorytetu, aniżeli rodzina.

Bywa tak, że nie można nastolatkom wyperswadować pewnych nagannych cech i zachowań, bo są oni młodzi, zbuntowani na cały otaczający ich świat. Czują się niezrozumiani przez rodziców i idąc dalej tym torem myślą, że nikt ich nie rozumie. Problemy w domu, niejednokrotnie przekładają się bezpośrednio na problemy w szkole. Młodzież opuszcza lekcje i spotyka się w tym czasie z rówieśnikami - właśnie w czasie takich spotkań dochodzi często do popełnianych przestępstw lub wykroczeń przez nieletnich.

Kilka dni temu w jednej ze szkół na Piątkowie odbywał się mecz siatkówki. Drużyna, która przyjechała na rozgrywki z Jeżyc, w drodze powrotnej została zaatakowana na przystanku tramwajowym przez 16 i 17-latka. Dwie osoby zostały pobite przez młodocianych chuliganów. Dzięki temu, że był tam nauczyciel, nie doszło do poważniejszego incydentu. Jeden ze sprawców był już wcześniej znany policji – również za pobicie. Sprawa swój finał znajdzie w sądzie dla nieletnich.

Z kolei wczoraj w ręce policjantów trafiła 14-latka. Dziewczyna nie tylko miała problemy w szkole, a także próbowała już w swoim życiu narkotyków. Po jednej z poważniejszych rozmów stwierdziła, że się poprawi. Powiedziała, że już nie będzie mieć nic wspólnego ze środkami odurzającymi i „przerzuci” się na papierosy.

To zaledwie dwie ze spraw dotyczące osób nieletnich, z jakimi mają do czynienia policjanci. W związku z tym, by do takich sytuacji dochodziło jak najmniej apelujemy do rodziców, by poświęcali swoim dzieciom – młodzieży, więcej czasu. Czasami pomocna dłoń i rozmowa pomogą.

Powrót na górę strony